Sprawdź opinie pacjentów, adresy i bezpłatnie umów się na wizytę! Psychiatra, Lekarz w trakcie specjalizacji. Krzysztof Klementowski Psychiatra.
Lekarze prywatnie Krzysztof Andrzej Klementowski Krzysztof Andrzej Klementowski Psychiatria, Psychiatria (bezst.) Adresy Krotoszyńska Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Benicka 9 63-700 - Krotoszyn, wielkopolskie Psychiatra Zakład Opieki Zdrowotnej Multimed Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Lotnicza 24 63-400 - Ostrów Wielkopolski, wielkopolskie Psychiatra Powyższe dane pochodzą z publicznie dostępnych Rejestrów Praktyk Zawodowych Lekarzy. Jeśli Jesteś lekarzem z wizytówki zapraszamy do jej weryfikacji i uzupełnienia danych. Wizytówka niezweryfikowana - Zweryfikuj
lekarze psychiatrzy w Kraków. Walczewski Krzysztof, dr nauk med. Spec. psychiatra, psychoterapeuta UL. KONARSKIEGO 42 /2 wKraków, ☎ 60 421 21, Dojazd, Email i więcej.Eeg Biofeedback Gabinet Terapii Słowackiego 5, Grodków km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychiatryczny ks. Makarskiego 43, Brzeg km lekarz nie posiada żadnych opinii Niepubliczna Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna Nysańska 4 -6, Brzeg km lekarz nie posiada żadnych opinii Psychiatrzy przyjmują tutaj: Gabinet Psychoterapii Szkolna 15 /10, Brzeg km lekarz nie posiada żadnych opinii Irmina Gabinet Terapii Naturalnych Piastowska 25, Brzeg km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychologiczny Wyszyńskiego 22 m. 2, Brzeg km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychologiczny Herberta 5, Brzeg km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychologiczny Herberta 5, Brzeg km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychiatryczny Marcinkowskiego 5 /3, Nysa km lekarz nie posiada żadnych opinii Psyche Grupowa praktyka lekarska Moniuszki 7, Nysa km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychoterapeutyczny Moniuszki 7, Nysa km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Pedagogiczny Morcinka 43, Opole km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychologiczny Morcinka 43, Opole km lekarz nie posiada żadnych opinii Intra-Opole Ośrodek Pomocy i Edukacji Psychologicznej Dąbrowska 1, Wawelno 43 km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychologiczny Kwiatowa 4, Nysa 43 km lekarz nie posiada żadnych opinii PSYCHO-CENTR Centrum Psychologii Pracy 3 Maja 26, Oława km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Psychologiczny Sienkiewicza 8, Oława km lekarz nie posiada żadnych opinii Gabinet Lekarski Kopernika 6 b, Iława km lekarz nie posiada żadnych opinii
Krzysztof Piotr Gibała - psychiatra z miasta Nysa. Sprawdzaj opinie i umawiaj wizyty w największym serwisie z lekarzami w Polsce. Umów wizytę u Krzysztof Piotr Gibała, psychiatra w mieście Nysa - Opinie, informacje kontaktowe, usługi i ceny.
Prywatny ośrodek leczenia uzależnień | Ośrodek Przebudzenie Wrocław Strona główna O nas Oferta Galeria Blog Kontakt W ośrodku leczenia uzależnień Przebudzenie Twoja przyszłość jest w dobrych rękach. Zależy nam na optymalnych efektach terapii odwykowej oraz leczenia uzależnień behawioralnych, dlatego naszą kadrę tworzą wysoko wykwalifikowani specjaliści z wieloletnią praktyką kliniczną. Zdobyte przez nich doświadczenie pozwala na dokładne zrozumienie problemu uzależnienia oraz zaplanowanie odpowiednich kroków na drodze terapii, by tak okazała się skuteczna. Oprócz szerokiego zakresu wiedzy oraz wieloletnie doświadczenia cały zespół ośrodka odwykowego Przebudzenie wyróżnia 100% zaangażowanie, oddanie misji terapeutycznej, a przede wszystkim empatia. Dzięki tym czynnikom osoby uzależnione od alkoholu, narkotyków lub innych używek mogą u nas liczyć na spokój, całkowite wsparcie oraz zrozumienie. Naszym pacjentom gwarantujemy doskonały komfort psychiczny, poczucie bezpieczeństwa oraz leczenie uzależnień na najwyższym poziomie. Lekarz psychiatra specjalizujący się w diagnostyce psychiatrycznej oraz leczeniu choroby alkoholowej, uzależnień behawioralnych, depresji i innych schorzeń psycho-somatycznych. Pielęgniarki, które dzięki swoim umiejętnościom są najlepszym przykładem najwyższych standardów medycznych, zrozumienia, oddania oraz zwykłej ludzkiej życzliwości. Psycholog, który od lat realizuje kompleksowe programy wsparcia psychologicznego podczas indywidualnych konsultacji oraz zajęć grupowych Certyfikowani specjaliści terapii uzależnień, którzy swoim zaangażowaniem oraz wiedzą pomogli wielu Osobom uzależnionym odzyskać równowagę psychiczną i zdrowie fizyczne oraz rozpocząć nowe życie w świadomej trzeźwości. Certyfikowani instruktorzy terapii uzależnień, którzy prowadząc warsztaty oraz inne zajęcia w praktyczny sposób pomagają naszym Pacjentom odzyskać wiarę, krok po kroku pokonywać chorobę, wzmocnić siłę woli oraz wyzwolić pozytywną energię życia. Pracownicy wspomagający: prawdziwi specjaliści w swojej dziedzinie, dzięki którym w naszym Ośrodku panuje przyjazna atmosfera i zdrowa kuchnia. Skontaktuj się z nami już teraz! Nasi pracownicy odpowiedzą na każde Twoje pytanie. Dominika Pawłowska Prezes Fundacji "Przebudzenie" Aleksander Sikorski Adwokat Krzysztof Klementowski Psychiatra Maria Kuliczkowska Asystent Socjalny, Instruktor Terapii Uzależnień Mgr Joanna Niemiec-Hoffman Certyfikowany Specjalista Terapii Uzależnień Monika Piotrowska Psycholog, Certyfikowany Specjalista Terapii Uzależnień. dr n. hum. Paweł Kamiński Psycholog dr n. hum. Mirosław Chlebosz Certyfikowany Specjalista Terapii Uzależnień Urszula Pawłowska Koordynatorka Paweł Tuchendler Lekarz Chirurg Maria Bykowska Gospodyni Domowa CZYTAJ WIĘCEJDr. Marc Klementowski, MD. Family Medicine • Male • Age 59. Dr. Marc Klementowski, MD is a family medicine specialist in Lewiston, NY and has over 32 years of experience in the medical field. He graduated from STATE UNIVERSITY OF NEW YORK AT BUFFALO in 1990. He is affiliated with Mount Saint Mary's Hospital And Health Center.
W środę przed wrocławskim sądem rozpoczął się proces 44-letniego mężczyzny, który w latach 2016-2017 miał zamieścić na Facebooku trzy wpisy nawołujące do nienawiści pod względem rasowym. Oskarżony, z zawodu lekarz psychiatra, w swoich publikacjach miał nazwać czarnoskórą kobietę „małpką” oraz deklarować wsparcie zbiórki na „karabin na ciapatych”. Zdaniem prokuratora to właśnie tego typu wpisy doprowadziły do tragedii, w wyniku której zginął prezydent Paweł Adamowicz. Oskarżony z kolei przekonuje, że jego wpisy zostały źle zrozumiane i domaga się uniewinnienia. Na ławie oskarżonych zasiada lek. med. Krzysztof Klementowski (zgodził się na publikację pełnego nazwiska) – lekarz, kierownik oddziału psychiatrii w jednym z dolnośląskich szpitali. Na portalu z opiniami o lekarzach do tej pory zbierał same najwyższe noty. Jego pacjenci cenią to, że jest kompetentnym specjalistą, osobą pełną empatii i zrozumienia. Zobacz także Kierownik oddziału psychiatrii usłyszał wyrok za mowę nienawiści w Internecie. „Nie miał prawa do wypowiedzi, jaką uczynił” Pobicie we wrocławskiej siłowni miało charakter rasistowski. Zapadł wyrok w sprawie "Śmierć wrogom ojczyzny" nad oknami siedziby wrocławskiej fundacji [ZDJĘCIA] Przed sądem staje jednak za swoją działalność w Internecie. Prokuratura oskarża go o umieszczenie na Facebooku trzech wpisów noszących znamiona mowy nienawiści i domaga się 8 miesięcy ograniczenia wolności. Doktor Klementowski do zamieszczenia w Internecie wpisów się przyznaje, jednak tłumaczy, że w jego ocenie nie popełnił przestępstwa, a jedynie korzystając z wolności słowa, komentował rzeczywistość i żartował. „Małpka”, bo mało inteligentna, a nie czarnoskóra Umieszczone w sieci fotografii jadącej samochodem czarnoskórej kobiety podpisanej słowami: „Zdjęcie zrobione wczoraj przez mojego brata w Karolinie Północnej. A małpka na siedzeniu pasażera zbulwersowana, że ktoś im zdjęcie robi”, oskarżony tłumaczył chęcią wyśmiania, nie koloru skóry, a sytuacji przedstawionej na fotografii. – Ideą zamieszczenia tego zdjęcia był fakt, że samochód ciągnął urwany wąż od dystrybutora. To rzecz niespotykana. Wymaga to wyjątkowej głupoty, żeby odjechać ze stacji benzynowej, nie tylko urywając wąż z dystrybutora, ale jeszcze ciągnąc go dalej za sobą – mówił przed sądem. Jak tłumaczył, słowa „małpka” użył dlatego, że uznał przestawioną na zdjęciu osobę za mało inteligentną. – W różnych sytuacjach rodzinnych zdarza się, że moja małżonka i ja mówimy tak do siebie, gdy zrobimy coś bezmyślnego – tłumaczył. „Pięć dych na »karabin na ciapatych«” Drugi z zarzutów dotyczy komentarza, jaki doktor umieścił pod artykułem „W gdańskim sklepie zbierają pieniądze na karabin na ciapatych”, w którym zadeklarował, że „wrzuciłby nawet pięć dych”. – Zamieściłem ten komentarz, ponieważ rozbawił mnie artykuł i pomysłowość pracownika sklepu, który w ten sposób chciał zachęcić klientów do dawania napiwków – zeznawał Klementowski. – Post zamieściłem w lipcu 2016 roku. Był to okres nasilonych prób przedostania się do Europy nielegalnych imigrantów, a jednocześnie wzmożonej presji Unii Europejskiej na Polskę, żeby ich przyjąć. W tamtym czasie temat ten był jednym z głównych tematów omawianych w Internecie i mediach – tłumaczył, dodając że napis przy skarbonce ustawionej w sklepie traktował jako żart i do faktycznej zbiórki na broń palną nigdy by się nie dorzucił. – To był żartobliwy komentarz, do żartu – przekonywał sąd, dodając że określenie „ciapaty” może odnosić się do różnych grup społecznych, niekoniecznie osób jednego wyznania czy narodowości. – Wówczas odnosiło się ono do nielegalnych imigrantów – tłumaczył, dodając że kiedyś sam został tak nazwany ze względu na swoją opaleniznę. Zdenerwowało go zachowanie fanatyków religijnych Trzeci zarzut dotyczy wpisu: „z drugiej strony potem wystarczy takie miasto otoczyć drutem kolczastym, w równych odstępach wieżyczki strażnicze”, który oskarżony zamieścił pod artykułem o jednym z brytyjskich miast, w którym według relacji autora „prawie już nie ma białych”, a „kobiety w nikabie prowadzają dzieci do koranicznych szkół”. – Artykuł ten opisuje społeczność kierującą się niesamowicie radykalną i opresyjną odmianą islamu. Opisano w nim przemoc motywowaną religijnie wobec kobiet. Cytowano autorytety religijne, które dyktują kobietom w tej społeczności: jak daleko wolno im odchodzić od domu i w czym mają chodzić ubrane, nawet w domu. Opisywano tam również przypadek przemocy fizycznej wobec osoby homoseksualnej – relacjonował oskarżony, który tłumaczył, że przedstawiciele opisywanej w artykule społeczności łamali prawa człowieka, dlatego w przejawie złości i żartobliwie zaproponował budowę muru, co miałoby zapewnić bezpieczeństwo pozostałym mieszkańcom. – To nie była forma stosowania przemocy wobec tej społeczności. Ten komentarz mówił o odgrodzeniu jej, od czujących zagrożenie ludzi mieszkających dookoła – tłumaczył swoje słowa. – Ogrodzenie z drutu kolczastego jest stosowane powszechnie w różnych miejscach świata jako płot graniczny – dodał, podając jako przykłady ogrodzenie na granicy palestyńsko-izraelskiej, czy płot ustawiony na granicy Węgier. Taka działalność prowadzi do tragedii takich jak ta w Gdańsku Te tłumaczenia nie przekonują jednak ani prokuratury, ani prezesa fundacji Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, na którego wniosek wszczęto śledztwo w tej sprawie, i który w procesie zeznawał w charakterze świadka. Prezes OMZRiK tłumaczył, że na profilu psychiatry już wcześniej miały pojawiać się treści o charakterze rasistowskim („słodkim” miał nazwać fakt, że algorytmy Google nie potrafiły odróżnić zdjęcia osoby czarnoskórej od szympansa) i homofobicznym (miał chwalić się otrzymaniem od administracji Facebooka blokady konta za zamieszczenie znaku „zakaz pedałowania”), a sam oskarżony miał też brać udział w zgromadzeniach publicznych organizowanych przez Jacka Międlara. – To samo w sobie nie jest zakazane, natomiast wskazuje na kontekst wypowiedzi pana Klementowskiego – tłumaczył Andrzej Dulkowski z OMZRiK. Prokurator Justyna Trzcińska w swojej mowie końcowej podkreślała, że w ostatnim czasie w Polsce prowadzonych jest sporo spraw dotyczących mowy nienawiści. Wspomniała też o sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. – Można powiedzieć, że to nie ma nic wspólnego z tym, ale jednak te sprawy mają ze sobą coś wspólnego. To przyzwolenie, które się wytworzyło w ostatnim czasie w prasie i mediach, na wypowiadanie tego typu rzecz, ukrywanie się za nickami, nieswoimi nazwiskami i wypowiadanie tego typu nienawistnych, rasistowskich, ksenofobicznych haseł powoduje, że społeczeństwo, bądź niektórzy myślą, że tak można robić. Otóż nie, tak nie można robić, bo to prowadzi do takich tragedii, do jakiej doszło parę dni temu – tłumaczyła prokurator, która po wyjściu z sali mówiła, że „mowa nienawiści nie ma granic i nie jest związana z inteligencją, intelektem, ani wykształceniem”. – Nie było dla mnie zaskoczeniem, że przeciwko mnie próbowano wykorzystać sytuację z Gdańska. W tym przypadku to jest sytuacja jedna na milion, ponieważ był to sprawca, który był odcięty od Internetu. Mówienie o mowie nienawiści w kontekście zamachu w Gdańsku jest obrzydliwą manipulacją i próbą wpłynięcia na werdykt – komentował po wyjściu z sali doktor Krzysztof Klementowski, który podczas rozprawy wnioskował o uniewinnienie. Prokuratura zażądała dla lekarza zasądzenia 8 miesięcy prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie i poniesienia kosztów procesu. Wyrok ma zapaść w przyszłym tygodniu. Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Polecane centra medyczne psychiatria z Centrum Medyczne Puławska. Przeczytaj opinie pacjentów ZnanyLekarz.pl, sprawdź ceny i umów wizytę przez internet.
Polecani psychiatrzy w Kiełczowie Adres 1 Online Konsultacja psychiatryczna • od 200 zł Konsultacja psychiatryczna online • 200 zł Adres 1 Online Konsultacja online • 200 zł Konsultacja online • 200 zł Konsultacja online • 200 zł Konsultacja online • 200 zł Adres 1 Online Konsultacja psychiatryczna (kolejna wizyta) • 200 zł Konsultacja online • Brak ceny Adres 1 Online Konsultacja psychiatryczna • 200 zł Konsultacja online • 200 zł Konsultacja psychiatryczna • od 250 zł Adres 1 Online Konsultacja psychiatryczna • 200 zł Konsultacja psychiatryczna online • 200 zł Konsultacja psychiatryczna (kolejna wizyta) • 180 zł Adres 1 Online Konsultacja online • 200 zł Konsultacja psychiatryczna online • 200 zł Konsultacja psychiatryczna (kolejna wizyta) • 200 zł Konsultacja online • 200 zł Konsultacja online • 200 zł Adres 1 Online Konsultacja psychiatryczna • 200 zł Konsultacja psychiatryczna online • 200 zł Konsultacja psychiatryczna (kolejna wizyta) • od 200 zł Konsultacja online • 200 zł Adres 1 Online Konsultacja psychiatryczna (kolejna wizyta) • 200 zł Konsultacja online • Brak ceny Konsultacja psychiatryczna • od 170 zł Adres 1 Online Konsultacja psychiatryczna • 200 zł Konsultacja psychiatryczna online • 200 zł Adres 1 Online Konsultacja online • od 200 zł Konsultacja online • 200 zł Strona Główna Psychiatra Kiełczów
Twierdzimy, że lekarz Krzysztof Klementowski jest solidnym i sprawdzonym psychiatrą w Twoim mieście. Właśnie na tym profilu zawodowym sprawdzisz ciekawe opinie o doświadczeniu zawodowym. Oczywiście jako psychiatra Krzysztof Klementowski zajmuje się schorzeniami psychicznymi.
Akt oskarżenia dotyczył trzech wpisów psychiatry. Dr Krzysztof Klementowski (zgodził się na publikowanie pełnego nazwiska) na swoim facebookowym profilu opublikował w 2017 r. zdjęcie czarnoskórej dziewczyny siedzącej w samochodzie, które opatrzył komentarzem: "A małpka na siedzeniu pasażera zbulwersowana, że ktoś im zdjęcie robi". W 2016 r. udostępnił link do artykułu: "W gdańskim sklepie zbierają pieniądze na karabin na ciapatych", który skomentował: "wrzuciłbym nawet pięć dych", a także zamieścił link do artykułu "Brytyjskie miasto w rękach muzułmanów. Białych w Blackburn już prawie nie ma" z komentarzem: "z drugiej strony potem wystarczy takie miasto otoczyć drutem kolczastym, w równych odstępach wieżyczki strażnicze". Prokuratura oskarżyła lekarza o znieważanie z powodu przynależności rasowej oraz o to, że w komentarzach nawoływał do stosowania przemocy wobec ludzi w związku z ich przynależnością rasową domagając się dla mężczyzny ośmiu miesięcy ograniczenia wolności w formie prac społecznych. Obrona wnosiła o uniewinnienie. Podczas pierwszej rozprawy mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Przyznał, że wpisy były jego autorstwa, ale, jak mówił, "nie ma poczucia, że popełnił przestępstwo". Twierdził że zamieszczone przez niego wpisy miały charakter żartobliwy, a słowo "małpka" jest "pobłażliwym określeniem głupoty". - Odniosłem się do inteligencji osoby, która odjechała ze stacji benzynowej, odrywając wąż od dystrybutora i ciągnąc go za sobą. Sformułowanie nie było związane z kolorem skóry tej osoby – mówił przed sądem Lekarz twierdził też, że komentując artykuł prasowy, "nie nawoływał do jakiejkolwiek przemocy". - Był to żartobliwy komentarz do żartu. Trudno oczekiwać że pracownik sklepu w Gdańsku naprawdę zbierał na broń palną, a ja, pisząc mój komentarz, rzeczywiście chciałem się dorzucić do tej zbiórki – twierdził oskarżony. Odnosząc się do trzeciego wpisu, tłumaczył że "ogrodzenie miało chronić ludzi mieszkających na zewnątrz, a nie stanowić przemoc wobec mieszkańców tego konkretnego miasta". Dzisiaj Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał lekarza za winnego i wymierzył mu karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności w postaci prac społecznych w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Sędzia Anna Orańska-Zdych w uzasadnieniu wyroku podkreśliła, że nie ulega wątpliwości, że we wszystkich trzech przypadkach wpisy oskarżonego miały charakter rasistowski. - Można zadać pytanie, czy gdyby biała kobieta wyglądała przez okno samochodu, oskarżony też nazwałby ją małpką? Spodziewać się należy, że nie – mówiła sędzia, dodając, że sąd wziął także pod uwagę wcześniejsze publikacje oskarżonego, zamieszczony przez niego link do artykułu "Algorytmy Google nie odróżniały murzynów od goryli". - Tłumaczenie zatem o pobłażliwości nazwy "małpka" oraz o ciągniętym wężu od dystrybutora wynika tylko z przyjętej linii obrony, a zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona przestępstwa publicznego znieważenia osoby z powodu jej przynależności rasowej – tłumaczyła sędzia. Odnosząc się do pozostałych wpisów oskarżonego, sędzia podkreśliła, że nawoływały one do popełnienia przestępstwa. - Określenie ich mianem żartu jest jak najmniej odpowiednie. Oskarżony zaaprobował zbieranie środków na broń palną z przeznaczeniem na określoną grupę osób i dla interpretacji tego zdarzenia nie ma znaczenia, że środki w istocie nie były zbierane. Jak wynika z wyjaśnień oskarżonego, zna on też znaczenie słowa "ciapaty" i miał pełną świadomość, jakie działanie swoim wpisem popiera – mówiła sędzia Orańska-Zdych. - Podobnie należy ocenić trzeci czyn, nawet jeśli oskarżonego oburzało zachowanie pewnej społeczności to nie miał prawa do wypowiedzi, jaką uczynił. Otoczenie grupy ludzi drutem kolczastym i rozstawienie budek strażniczych jest jednoznaczne i również ten czyn stanowi nawoływanie do popełnienia przestępstwa stosowania przemocy wobec grupy osób z powodu ich przynależności narodowej, etnicznej lub wyznaniowej – powiedziała sędzia. - Ten wyrok jest dowodem na to, że nie ma w Polsce przyzwolenia na zachowania agresywne i rasistowskie – podkreśliła. Źródło: PAP,